wtorek, 26 stycznia 2016

Nasza Gruzja, Sakartvelo, Peter's Guest House, Co jemy w Gruzji?

Mieszkamy w Gruzji od prawie roku. Robimy zakupy w tutejszych sklepach. Początki nie były łatwe, ponieważ bariera językowa utrudniała poproszenie o podanie konkretnego towaru. Często tłumaczyłam po rosyjsku, gestykulując przy tym rękami i nogami, o co mi chodzi. Tak było na przykład z budyniem. Nie wiedziałam, jak jest po rosyjsku budyń i czy w ogóle jest. Zauważyłam jednak w sklepie kisiel i poczułam ulgę mówiąc, że chcę taki kisiel, który gotuje się na mleku. I owszem, pani podała mi polski budyń.

W Gruzji wszystko prawie je się z chlebem. Chleb gruziński nazywa się puri i jest to chleb z białej, pszennej mąki. W Sighnaghi można kupić też chleb pszenny, krojony, taki jak w Polsce. Tylko, że my w Polsce nie jedliśmy pszennego pieczywa, a tu innego nie ma.

Gruziński chleb


Z czasem zaczęłam sama piec chleb z fasoli, bułeczki z twarogu i płatków owsianych, chleb z kaszy gryczanej. Na szczęście fasola, kasza gryczana czy płatki owsiane są tu bardzo popularne i tanie.

Sztandarowymi potrawami Gruzji są chinkali i chaczapuri.
Chinkali to pierogi w kształcie sakiewek z mięsem w rosołku lub serem sulguni.

Lepienie chinkali

Chinkali wrzucamy do osolonej, gotującej się wody

Chinkali


Chaczapuri zaś to cienki placek nadziany serem sulguni, farszem z fasoli lub innym nadzieniem. Jest wiele odmian chaczapuri, na przykład po adżarsku placek ten ma kształt łódki, którą wypełnia się serem, na wierzch wbija się surowe jajko, dodaje się wiórki masła i zapieka się w piecu. Pyszne!

Chaczapuri


Produkty najlepiej kupować na bazarze. Są świeże i tańsze niż w sklepach. Do Sighnaghi przyjeżdżają często samochody z mięsem, warzywami i owocami. Robią objazd po uliczkach miasta głośnym dźwiękiem klaksonu informując o swojej obecności. Mówimy wtedy, że sklep przyjechał pod dom.

Stoisko z mięsem na bazarze

Stoisko z serem na bazarze


Przez większą część roku w Gruzji jest duży wybór świeżych owoców i warzyw. W sezonie letnim wybór jest bardzo duży, a zimą jeszcze w styczniu jemy np. świeże gruzińskie mandarynki, cytryny, rzodkiewkę i szpinak, a także aromatyczny szczypiorek, natkę pietruszki i kolendry, koperek i zieleninę, której nazwy nie znamy.

Słusznych rozmiarów gruzińska rzodkiewka- pyszna

Papryka


W domu gotujemy polskie potrawy wykorzystując gruzińskie przyprawy. Szczególnie polubiliśmy swańską sól i adżikę. Obie przyprawy są aromatyczne. Swańska sól to mieszanka soli ze sproszkowanymi ziołami. W smaku przypomina trochę wegetę. Adżika to przyprawa na bazie papryki.

Jeszcze wielu składników gruzińskiej kuchni nie znamy. 
Zbliża się wiosna, a wiosną w Gruzji jada się wiele potraw na bazie młodej pokrzywy.
My poznajemy nowe potrawy, smakujemy i wprowadzamy do naszej kuchni. Jedno cieszy nas bardzo, a mianowicie to, że można tu bez problemu kupić świeże produkty, które w Polsce miałyby etykietkę eko, a tu są po prostu ze wsi.

Serdecznie zapraszamy do Gruzji, do pięknej Kachetii, do klimatycznego Sighnaghi, do naszego Peter's Guest House, do kontaktu z nami:

 celina.wasilewska63@gmail.com 

nr tel.   +995 599 22 19 63  - polski, rosyjski, angielski (Polish, 
Russian, English)



Zapraszamy do polubienia nas na. Like us on Facebook  https://www.facebook.com/peterguesthouse

I na naszą stronę http://www.petersguesthouse.pl/

Booking rooms. Rezerwować pokoje można też tutaj 


Cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz