środa, 16 października 2013

Gruzja, Tbilisi dzień piąty 29.06.2013 r

Spotkanie z przyjaciółmi w Tbilisi

Obudził nas piękny i słoneczny dzień.

Fontanna daje miły chłodek

Po śniadaniu poszliśmy do muzeum obejrzeć Złoto Kolchidy i Okupację Gruzji. Złoto robiło wrażenie. Szkoda, że nie mogliśmy robić zdjęć. Misternie wykonana biżuteria, zdobienia ubrań, przedmioty użytkowe a wszystko ze złota i szlachetnych kamieni. Nasyciliśmy oczy tymi pięknościami i poszliśmy oglądać coś zupełnie innego i z pewnością bardzo bolesnego dla mieszkańców tego kraju. Obejrzeliśmy wystawę prezentującą okupację Gruzji. Za pomocą eksponatów takich jak broń, wagon do przewozu więźniów, ubrania, zdjęcia, rzeczy osobiste żołnierzy walczących o wolność przedstawiono historię okupacji tego pięknego kraju. Można było obejrzeć krótkie filmy przedstawiające zachowania okupanta, przeczytać listy pisane przez więźniów. Wystawa robi wrażenie i myślę, że zbliża nasze narody do siebie. Po wyjściu z muzeum mieliśmy uczucie, że bardziej rozumiemy naród gruziński w dążeniu do niezależności i trzymamy za nich kciuki.
Wróciliśmy do pokoju, bo temperatura powietrza zaczęła szybko rosnąć. A ponieważ na popołudnie byliśmy umówieni na spotkanie z przyjaciółmi więc chcieliśmy odpocząć i przygotować się do spotkania.
Około 16-tej zadzwoniła Nana.

Nasza gruzińska przyjaciółka Nana

 Po 30 minutach siedzieliśmy w ich samochodzie i jechaliśmy do Mcchety. Gaga znalazł tam restaurację na rzece i zaczęliśmy ucztę.

Złożyliśmy zamówienie i czekamy na gruzińskie specjały

 Gaga jest lekarzem dermatologiem. Rozbudowuje swoją prywatną klinikę i jest bardzo zapracowany. Jednak znalazł czas aby się z nami spotkać.

Nana i Gaga

 I tak w miłym towarzystwie i przy pysznym, gruzińskim jedzeniu upłynął nam wieczór.
 Przed północą wróciliśmy do pokoju.

Cdn.

Serdecznie zapraszamy do pięknej Kachetii, do naszego Peter's Guest House w Sighnaghi, do kontaktu z nami:

 celina.wasilewska63@gmail.com 

nr tel.   +995 599 22 19 63  - polski, rosyjski, angielski (Polish, 
Russian, English)

Zapraszamy do polubienia nas na: https://www.facebook.com/peterguesthouse

Rezerwować pokoje można też tutaj 

niedziela, 6 października 2013

Gruzja, Tbilisi dzień czwarty 28.06.2013 r

Gdzie kupić pamiątki z Gruzji w Tbilisi?

Rano poszliśmy na bazar przy suchym moście. Zapytałam Likę dlaczego tak nazywają most. Powiedziała, że pod tym mostem nie ma wody i dlatego mieszkańcy nazwali go "suchy". Do bazaru doszliśmy brzegiem rzeki Kury lub jak mówią Gruzini- Mtkvari.

W drodze na bazar przy suchym moście

Targowisko ulokowane jest częściowo w parku, a część wzdłuż ulic na chodnikach. No i czego tam nie ma? Nam przypominało ono nasze bazary z czasów, kiedy przyjeżdżali do nas sąsiedzi zza wschodniej granicy. Można tam kupić pamiątki, przedmioty do domu, flagi, medale i odznaki z czasów ZSRR, stare widokówki, płyty winylowe, książki, obrazy, rzeźby, gruzińskie kindżały, biżuterię, zegarki, porcelanę i wiele innych przedmiotów starych i nowych.

Na bazarze wśród pamiątek

 Spędziliśmy tam trochę czasu. Sprzedający bardzo chętnie z nami rozmawiali, pytali o życie w Polsce, chwalili się posiadaniem znajomych z naszego kraju lub wspominali czasy, kiedy stacjonowali w Polsce lub dawnym NRD jako żołnierze Związku Radzieckiego.
Po kilku godzinach spędzonych na bazarze wróciliśmy do pokoju. Po drodze zatrzymaliśmy się przy restauracji o przekornej nazwie KGB.

Przy restauracji KGB

Co jest na ul. Rustaveli w Tbilisi?

Ponieważ upał się nasilał, postanowiłam zostać w domu, a Piotrek poszedł przejść się ulicą Rustaveli. Jest to główna ulica w Tbilisi i najbardziej kosmopolityczna. Skupia się tu życie polityczne, kulturalne i towarzyskie miasta. Liczne muzea, sklepy z pamiątkami i artyści tworzący swoje dzieła bezpośrednio na ulicy przyciągają turystów z całego świata.

Obrazy ulicznych artystów


Można tu podglądać pracę artystów


Ulica Rustaveli


Opera im. Paliaszwili przy ul. Rustaveli





Zdjęcia z ulicy Rustaveli

Piotrka najbardziej zainteresowały niewielkie rzeźby przedstawiające postacie ludzkie znajdujące się wzdłuż ulicy Rustaveli. Sfotografował je wszystkie.

Jedna z rzeźb na ulicy Rustaveli

Zdjęcia rzeźb z ulicy Rustaveli

Przed wycieczką do Mama Daviti postanowiliśmy odwiedzić fryzjera. Znaleźliśmy w pobliżu naszego domu mały zakład fryzjerski i skorzystaliśmy z jego usług. Pracujące tam panie były bardzo zdziwione naszą wizytą. Nas z kolei zdziwiło to, że fryzjerki nie korzystały z maszynek. Używały wyłącznie nożyczek i trzeba przyznać, że robiły to bardzo profesjonalnie. Za strzyżenie zapłaciliśmy po 10 lari.


Ja u fryzjera w Tbilisi

Gdzie jest panteon w Tbilisi?

Po południu pojechaliśmy do świątyni Mama Daviti na zboczu góry Mtacminda. Można tam dotrzeć tramwajem, my jednak pojechaliśmy na górę autobusem. Wysiedliśmy przy parku rozrywki, a młody Gruzin zapytany o drogę, zaprowadził nas do schodków prowadzących do świątyni i wytłumaczył jak tam dojść. Schodzenie w dół trwało kilkanaście minut. Minęliśmy przystanek tramwaju i po chwili dotarliśmy do celu.

Kościół Mama Daviti 

 I znowu mieliśmy przed sobą widok na miasto z góry Mtacminda.

Piotr na tle Tbilisi przy Mama Daviti


Tbilisi 

 Kościół usytuowany na zboczu góry jest otoczony grobami znanych Gruzinów. Spoczywają tam poeci, pisarze, politycy.
Panteon przy Mama Daviti


Jest tu też grób matki Stalina.

Piotr przy grobie matki Stalina

 Jest tam też źródełko z cudowną wodą, która według legendy leczy chore oczy. Skropiliśmy więc oczy tą wodą w nadziei, że nasz wzrok wróci do stanu z lat młodości ale na turystów z innych krajów to chyba nie działa. Ostrość widzenia pozostała bez zmian.

Piotr korzysta z mocy cudownej wody


Zdjęcia Mama Daviti

Późnym wieczorem wróciliśmy do domu i resztę wieczoru spędziliśmy z Liką na tarasie jej domu rozmawiając o życiu w Gruzji i o miejscach, które dzisiaj odwiedziliśmy. Na jutro jesteśmy umówieni z naszymi przyjaciółmi Naną i Gagą.

 Zdjęcia Tbilisi dzień czwarty

Cdn.

Serdecznie zapraszamy do pięknej Kachetii, do naszego Peter's Guest House w Sighnaghi, do kontaktu z nami:

 celina.wasilewska63@gmail.com 

nr tel.   +995 599 22 19 63  - polski, rosyjski, angielski (Polish, 
Russian, English)

Zapraszamy do polubienia nas na: https://www.facebook.com/peterguesthouse

Rezerwować pokoje można też tutaj