Przyjechaliśmy do Gruzji z Olsztyna w 2015 roku.
Mam na imię Celina i pochodzę z Podlasia, mój mąż Piotr z Olsztyna. Kiedy zdecydowaliśmy o przeprowadzce mieliśmy obydwoje 50+ i byliśmy zmęczeni szybkim tempem życia w Polsce, wiecznym brakiem czasu dla siebie i swoich pasji. Przeprowadzka i zmiana stylu życia, to było nasze marzenie. Musieliśmy najpierw pokonać biurokrację, potem zwolniliśmy się z bezpiecznych, ale mocno stresujących etatów, kupiliśmy dom w Sighnaghi, spakowaliśmy się do małej toyoty Aygo i ruszyliśmy na podbój świata odległego o 4 tysiące kilometrów.
Potem trudny remont domu w Gruzji, problemy z materiałami budowlanymi, z fachowcami, bariera językowa, z której ratowała nas znajomość języka rosyjskiego. Po trzech miesiącach zmagań wszystko było gotowe na przyjęcie gości.
Tak powstał nasz dom gościnny w Gruzji, czyli Peter’s Guest House.
Chcemy, abyś poczuł się u nas, jak u cioci na wakacjach. W tym celu stworzyliśmy trzy pokoje gościnne, aby klimat domowego ogniska udzielał się również naszym gościom.
U nas możesz odpocząć w ciszy i spokoju, kiedy potrzebujesz odrobinę intymności i oderwania się od zgiełku dnia codziennego. Pokoje gościnne, to przestrzeń dla naszych gości, których z przyjemnością zapraszamy również do naszej przestrzeni.
Jesteś zmęczony zwiedzaniem kraju, nadmiarem wrażeń? A może masz inne priorytety, niż grupa, z którą podróżujesz? Nie lubisz podróżować z dużą grupą, bo każdy ma inne potrzeby, bo ktoś zawsze opóźnia grupę, bo jest plan i trzeba się go trzymać, a Ty chciałbyś poczuć klimat kraju?
A może chcesz poznać zwykłe życie w Gruzji od podszewki, mało turystyczne miejsca, z ich problemami i ciekawostkami? Nie obawiaj się podróży w nieznane, bo znasz już nas i wiesz, że drzwi naszego domu są dla Ciebie otwarte. Zapraszamy!
W naszym domu poczujesz rodzinny klimat. Zorganizujemy Ci wycieczki zgodne z Twoimi preferencjami i tempem zwiedzania. Opowiemy o Gruzji, o naszym życiu w tym kraju. Pokażemy miejsca, których nie ma w przewodnikach. My również byliśmy turystami. Zwiedziliśmy kawał świata. Zatrzymywaliśmy się w różnych miejscach na nocleg. Czujemy Twoje potrzeby, bo wciąż patrzymy na nie przez pryzmat własnych doświadczeń w podróżowaniu.
Jeżeli preferujesz samodzielne podróżowanie, to dobrze trafiłeś. U nas nie ma zwiedzania ze sztywnym planem, słuchamy Twoich oczekiwań i dostosowujemy naszą ofertę dla Ciebie.
Możesz u nas liczyć na urozmaicone śniadania, które w dużej mierze są przyrządzone z wiejskich produktów oraz naszych domowych wyrobów. Spróbujesz u nas domowego masła, jogurtu z bawolego mleka, sera zrobionego przez wiejską gospodynię, a także naszych dżemów, kiszonek, herbatek z liści drzew i krzewów owocowych oraz pysznych nalewek Piotra.
Jeżeli lubisz słuchać opowieści o zwiedzanym kraju, to u nas ich nie zabraknie. Wieczorami na naszym tarasie, przy kieliszku nalewki dereniowej lub z dzikiej róży, Piotr opowiada o tym, jak się tu znaleźliśmy, jak nam się tu żyje, o tradycjach, zwyczajach, o naszych sąsiadach. Możesz też wymienić doświadczenia z innymi podróżnikami, którzy w tym czasie się u nas zatrzymali.
Wierzymy, że czas spędzony pod naszym dachem pozwoli Ci naładować baterie, poczuć klimat kraju, odstresować się przy dźwiękach cykad, a po powrocie do domu zatęsknić za Gruzją i za czasem spędzonym u nas.
Decydując się na skorzystanie z naszej oferty wesprzesz bezdomne gruzińskie zwierzęta, które dokarmiamy i leczymy. W Gruzji schroniska dla zwierząt nie są popularne. Jest jedno w Tbilisi, jedno w Batumi i jedno w Kutaisi. Reszta kraju pozbawiona jest takich miejsc. Postanowiliśmy, że będziemy pomagać bezdomnym zwierzętom w naszym miasteczku pokazując mieszkańcom problem i uwrażliwiając ich na cierpienie zwierząt. Ty również możesz wziąć w tym udział, ponieważ z kwoty, którą zapłacisz za pobyt w naszym domu 15% przeznaczamy na karmę i leki dla psów i kotów z ulicy.
Zapraszamy serdecznie.
Napisz, zadzwoń.
celina.wasilewska63@gmail.com
nr tel. +995 599 22 19 63 - polski, rosyjski, angielski (Polish,
Russian, English) można na Whatsapp
Zapraszamy do polubienia nas na Facebooku https://www.facebook.com/peterguesthouse
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz