niedziela, 22 września 2013

Gruzja, Tbilisi dzień drugi, 26.06.2013 r

Jak spędziliśmy dzień w Tbilisi?

Wstaliśmy wcześnie rano, bo piękne słońce zapowiadało upalny dzień. Chcieliśmy dzisiaj zobaczyć największą sakralną budowlę w Gruzji- Sobór Trójcy Świętej w Tbilisi. Był to bardzo dobry pomysł, ponieważ wcześnie rano nie ma jeszcze tłumu turystów i można spokojnie zwiedzić świątynię. Jest ona położona na wzgórzu św. Eliasza.

Sobór Trójcy Świętej w Tbilisi

 Świątynia jest widoczna z wielu miejsc w mieście więc trafić do niej jest łatwo.

Sobór Trójcy Świętej- największa budowla sakralna w Gruzji

 Gdy już byliśmy na dziedzińcu poczuliśmy jej wielkość. Trzeba przyznać, że robi wrażenie. Z dziedzińca świątyni rozciąga się widok na Tbilisi.

 Widok na Tbilisi z dziedzińca Soboru Trójcy Świętej

 Budowę soboru rozpoczęto w 1995 roku, a w 2002 roku odprawiono tam pierwsze nabożeństwo. Mieści się tam siedziba Katolikosa- Patriarchy Gruzji.

Zdjęcia Sobór Trójcy Świętej w Tbilisi

Wracając do pokoju kupiliśmy chaczapuri i owoce. Postanowiliśmy przeczekać upalne południe i kiedy słońce nie grzało już tak mocno poszliśmy do muzeum przy ul. Rustaveli, w którym oglądaliśmy najważniejsze dla narodu gruzińskiego zabytki. Były to przedmioty sakralne takie jak ikony i krzyże. Wśród zbiorów znajduje się też biżuteria. Skarbiec muzeum zwiedza się z przewodnikiem, który opowiada o historii poszczególnych przedmiotów i o tym,jakie mają znaczenie dla kultury gruzińskiej.
Po zwiedzeniu muzeum poszliśmy obejrzeć łaźnie siarkowe w Tbilisi. Są to bardzo stare i słynne łaźnie. Na przestrzeni wieków korzystało z nich wielu znanych osób, m.in. Marco Polo, Aleksander Dumas, Piotr Czajkowski, Aleksander Puszkin.

Ja na tle kopuł łaźni siarkowych

 Można tam zażyć kąpieli w ciepłych, naturalnych wodach siarkowych w sali ogólnej lub wynająć pomieszczenie dwuosobowe z basenem wypełnionym taką wodą. Oferowane są też tam masaże. Ceny kształtują się od kilku do 90 lari za godzinę.

Kopuły łaźni siarkowych w Tbilisi


Zdjęcia z łaźni siarkowych w Tbilisi

Spacerując przy łaźniach wzdłuż rzeki dotarliśmy do niewielkiego wodospadu wśród skał. Jest to miejsce, do którego chętnie zmierzają zakochani.

Piotr idzie do wodospadu

Potem powłóczyliśmy się uliczkami dzielnicy, w której mieszkamy. Jest to najstarsza część miasta. Uliczki są bardzo wąskie, a przy nich znajdują się pięknie odrestaurowane budynki jak również takie, które wymagają remontu.

Piotr pod krzywą wieżą


Jedna z uliczek starego Tbilisi

Jest tam też dużo restauracji, kawiarni i pubów, w których można spędzić przyjemnie czas.

Restauracje na jednej z ulic starego Tbilisi

Późnym wieczorem wróciliśmy do pokoju. Spędziliśmy wieczór z Liką na tarasie jej domu. Na jutro mieliśmy w planie zwiedzenie Muzeum Etnograficznego.

Zdjęcia Stare Tbilisi

Cdn.

Serdecznie zapraszamy do pięknej Kachetii, do naszego Peter's Guest House w Sighnaghi, do kontaktu z nami:

 celina.wasilewska63@gmail.com 

nr tel.   +995 599 22 19 63  - polski, rosyjski, angielski (Polish, 
Russian, English)

Zapraszamy do polubienia nas na: https://www.facebook.com/peterguesthouse

Rezerwować pokoje można też tutaj 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz