piątek, 6 marca 2015

Gruzja, Sighnaghi, Co można robić w gruzińskim miasteczku? 19-24.09.2014 r


Co można robić w Sighnaghi?

Sighnaghi jest małym, uroczym miasteczkiem położonym na wysokości 790 m n. p. m. Otoczone murami obronnymi z 1762 roku przyciąga turystów z całego świata.






U stóp góry, na której usytuowane jest miasto, rozciąga się równina Alazani, a w oddali widać ośnieżone szczyty Wysokiego Kaukazu.



Zdjęcia z Signagi

W miasteczku jest dużo kwater prywatnych lecz my zatrzymaliśmy się w domu, z którego gospodarzami zaprzyjaźniliśmy się w 2013 roku.

Tak zaczęła się nasza przyjaźń

 Mają oni pokoje z łazienkami i ciepłą wodą, jest tam czysto i panuje przyjazna, gruzińska atmosfera. Organizują wycieczki do David Goredje ( tu ubiegłoroczna nasza wycieczka), szlakiem wina po Kachetii, do Lagodeskiego Parku Narodowego, Bodbe i inne. Turyści bardzo często uczestniczą w tradycyjnych, gruzińskich suprach, w czasie których można usłyszeć piękne, gruzińskie pieśni śpiewane przy akompaniamencie muzyki granej na tradycyjnych instrumentach.
Drugiego czerwca są urodziny jednej z córek naszych gospodarzy. Organizują oni wtedy imprezę dla gości i zapewniam, że warto na niej być.





Międzynarodowa kolacja 





 Teraz jest także możliwość porozumienia się w języku polskim. Kontakt:  celina.wasilewska63@gmail.com

Odwiedziliśmy też monastyr Bodbe. Piotr pomógł przy rozbiórce rusztowań tamtejszym księżom. Ja podziwiałam widoki.



Zdjęcia z Bodbe

Jak wygląda winobranie w Gruzji?

Jeden dzień spędziliśmy na winobraniu. Gospodarze organizują turystom zbiór winogron we własnej winnicy, a potem rozpoczyna się impreza, czyli pieczenie szaszłyków z baraniny i kozy, śpiewy, tańce okraszone winem, czaczą i pysznym jedzeniem. Winobranie w Gruzji to ceremonia.







Co można zobaczyć na wycieczce po winnicach w Gruzji?

Skorzystaliśmy też z wycieczki po kachetyjskich winnicach. Widzieliśmy jak się robi wino metodą tradycyjną i nowoczesną, degustowaliśmy najlepsze wina w fabryce w Kvareli, spotkaliśmy parę młodą w klasztorze w Gremi.

W Velistsikhe




Gremi



W fabryce wina w Kvareli


Velistsikhe

Gremi

Fabryka wina w Kvareli

Magazyn wina w tunelu


Odwiedziliśmy też Telavi i słynny 900- letni platan. Pojechaliśmy do Ikalto i Alaverdi.

Stary platan w Telavi



W Ikalto


Monastyr Alawerdi

Wycieczka trwała do późnego wieczora i poznaliśmy piękne miejsca Kachetii, a kierowca starał się o wszystkim opowiedzieć.

Tak wyglądają drogi w Gruzji



Piotr kupuje pyszne melony


Czy gruziński cmentarz jest interesujący?

Poszliśmy też na cmentarz w Sighnaghi. Gruzini mają ciekawy sposób przedstawiania swoich bliskich na ich pomnikach. bardzo często zamiast zwykłego zdjęcia na płycie pomnika jest przedstawiony zmarły w sytuacji, która sprawiała mu przyjemność lub z ulubionymi przedmiotami.

Ten chłopak jest w ulubionej bluzie

Pan przy ulubionym samochodzie


Zdjęcia z cmentarza

Kilka wieczorów spędziliśmy w Sighnaghi delektując się gruzińskim winem i potrawami.




Tutaj też zrodziła się myśl o zamieszkaniu w Gruzji. Dzisiaj jesteśmy posiadaczami domku w Sighnaghi i czekamy na turystów razem z naszymi gruzińskimi przyjaciółmi.



Teraz sami organizujemy pobyt w Gruzji i w naszym Sighnaghi. Serdecznie zapraszamy do pięknej Kachetii, do klimatycznego Sighnaghi, do naszego Peter's Guest House, do kontaktu z nami:

 celina.wasilewska63@gmail.com 

nr tel.   +995 599 22 19 63  - polski, rosyjski, angielski (Polish, 
Russian, English)

Zapraszamy do polubienia nas na: https://www.facebook.com/peterguesthouse

Rezerwować pokoje można też tutaj 

Cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz